Aktualności

Walka dopiero się zacznie

(Dz 10, 25-26. 34-35. 44-48; 1 J 4, 7-10; J 15, 9-17)

 

Św. Łukasz, trzeźwo oceniał rzeczywistość ówczesnego świata i Kościoła. Wiarygodność jego przekazu jest przede wszystkim osadzona na Duchu Świętym, którego stał się świadomym narzędziem. W pierwszej historii Kościoła Chrystusowego, zapisanej w Dziejach Apostolskich, autor szczególny nacisk położył na nawrócenie setnika Korneliusza. Św. Łukasz już wtedy wiedział, o czym można dzisiaj spokojnie powiedzieć, że było to wydarzenie, które zadecydowało o tym, że chrześcijaństwo stało się de facto religią uniwersalną, a nie jedynie odłamem judaizmu.

Warto nam chwilę zatrzymać się przy tym wydarzeniu, które było wyraźnie monitorowane przez Ducha Świętego. Korneliusz był setnikiem kohorty zwanej italską /…/, pobożny i bogobojny, jak i cały dom jego, rozdający hojnie jałmużny i zawsze modlący się do Boga. Oddział stacjonował w Cezarei, a składał się najprawdopodobniej z ochotniczego zaciągu obywateli rzymskich, rodem z Italii – Cohors Italica Civium Romanorum Voluntariorum. Była to albo jedna z pięciu kohort stacjonujących w Cezarei, albo też kohorta, którą sprowadził król Herod Agryppa I. Kohorta była jednostką taktyczną armii rzymskiej składającą się z 3 manipułów, czyli 6 centurii. Zróżnicowana była rola setników, czyli dowódców centurii, liczących ok. 80 legionistów. Było to niewątpliwie kluczowe stanowisko dowódcze w armii. Fakt, że wspomniany przez św. Łukasza setnik Korneliusz, posiadał dom, rodzinę, służbę i niebagatelne dochody, świadczy o tym, że miał już długi staż służby i niebagatelną rolę w dowództwie kohorty.

Korneliusz był mężczyzną, który dawał poczucie bezpieczeństwa, zarówno swojej rodzinie, jak i podwładnym. W środowisku w końcu podbitego narodu, Żydów cieszył się paradoksalnie ogromnym szacunkiem całej społeczności, jako: mąż sprawiedliwy i bogobojny. Owa bogobojność Korneliusza, która była niewątpliwie podstawą jego osobowości, musiała być naznaczona ogromnym pragnieniem poznania Boga. Korneliusz był reprezentantem Rzymu, gdzie obowiązywała religia państwowa, ze wszystkimi prawnymi konsekwencjami. Fascynował go Bóg jedyny, który odbierał cześć w Narodzie Wybranym. Nie poddał się jednak obrzezaniu, jakby uczciwie szukał czegoś więcej. O tym „coś więcej” było już coraz głośniej.

I w tym dziejowym momencie Duch Święty, Boski reżyser ludzkiej historii, bierze sprawy w swoje ręce i łamie ludzkie wyobrażenia, nie łamiąc wolnej woli człowieka. I tak modlący się Korneliusz ma widzenie, w którym Bóg każe mu wysłać posłańców do Jafy z zaproszeniem dla Szymona Piotra. Przebywał on wtedy w gościnie u Szymona garbarza. Modlący się zaś Piotr ma widzenie, w którym Bóg zdruzgotał jego tradycyjne myślenie o tym, co jest rytualnie czyste, a co nieczyste. Kiedy w tym momencie pojawili się wysłannicy Korneliusza z zaproszeniem, Piotr – Żyd, decyduje się na pójście do domu poganina.

Tak oto dochodzi w Cezarei do jednego z najważniejszych spotkań w historii świata. Szymon Piotr, Żyd, pokonując wszelkie wewnętrzne opory, przekracza próg domu poganina. Korneliusz, poganin, setnik kohorty italskiej, pada do nóg przybyłego gościa. Piotr wygłasza katechezę o Jezusie Chrystusie, o Jego życiu, śmierci i zmartwychwstaniu. Mówi o tym wszystkim, jako świadek z całą mocą podkreślając, że: każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów. I w tej oto chwili nastąpiło kolejne nadzwyczajne działanie Boga w ludzkiej historii: Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. Było to zstąpienie takie jak na Apostołów w wieczerniku, połączone z darem języków. Wtedy Piotr łamie kolejną, ostatnią już barierę i każe ochrzcić Korneliusza oraz jego domowników.

Tak, jak zaznaczyliśmy, w tym momencie chrześcijaństwo stało się wiarą uniwersalną. W tym też momencie Piotr, pierwszy papież, został przygotowany przez Boga do trudnych dyskusji we wspólnocie. W tym momencie dla Korneliusza, setnika kohorty italskiej, rozpoczyna się najtrudniejszy bój, bój o zachowanie swej tożsamości chrześcijańskiej w całkowicie odmiennej rzeczywistości wyznaniowej świata pogan.

Chrzest Korneliusza nie stracił nic ze swej aktualności. Nieustanne wyzwanie dla następców św. Piotra, nieustanne zapotrzebowanie na następców Korneliusza. Tego, czego możemy być pewni to, to, że Bóg nas miłuje, że: posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Możemy być również pewni tego, że w nasze ludzkie dobre czyny wkracza Duch Święty. Wielu powątpiewa, wielu tego nie widzi, ale Korneliusze, są poród nas i zrobią swoje.

 

Ks. Lucjan Bielas

Dojazd

Zobacz, jak do nas dojechać

Pustelnia Złotego Lasu zlokalizowana jest 3 km na wschód od miejscowości gminnej Rytwiany, w powiecie staszowskim (woj. świętokrzyskie). Rytwiany leżą w ciągu drogi wojewódzkiej 764 w odległości ok. 5 km od Staszowa i 14 km od Połańca.


Tarcza Finansowa 2.0 Funduszu Rozwoju dla Mikro, małych i średnich firm

© 2024 Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach - wszystkie prawa zastrzeżone.

design by lemonpixel booking by hotres

left
right
Dorosłych
-
+
Zamknij